domenica 26 luglio 2015

Pikowana serwetka

Pikowana serwetka

Od dawna mialam zamiar zmierzyc sie z tym wyzwaniem, czyli wypikowac serwetke z wolnej reki. Wybralam malenstwo, jak na pierwszy raz jest wystarczajaca. Nie byla to taka prosta sprawa( szczegolnie z brzegami) ale sie udalo. 
Pierwszy raz tez robilam aplikacje ;)
 Oto kilka zdjec :)






Nie zrobilam zdjecia przed pikowaniem :(  ale byla do kompletu tej wiekszej pod spodem ;) 


Pierwsza ale na pewno nie ostatnia, podoba mi sie taka zmiana :) 





5 commenti:

  1. Risposte
    1. Wiesia tak jak Ty,nigdy nie wiadomo co wyciagniesz z rekawa ;) Dziekuje i pozdrawiam :)

      Elimina
  2. Co by sie nie chciało powiedzieć to zawiera się w jednym zdaniu.Joasiu to jest poprostu piękne :-)

    RispondiElimina
  3. Piękna, wręcz bajeczna praca - wszystkie elementy idealnie się uzupełniają :)

    RispondiElimina
  4. Dziewczyny Ewa i Karolina dziekuje Wam za mile slowa ,wiecie jak dodaja skrzydel ;)
    Kazda z nas ma swoj ukryty talent, najwazniejsze jest to ze udalo nam sie go odnalezc i tworzymy z sercem i fantazja nasze prace a jak jeszcze dodatkowo podobaja sie innym (to nie ukrywam) mobilizuje do dalszego dzialania :)

    RispondiElimina